Chustowy recykling - uszytki
Kiedy już przestaniemy nosić nasze kochane dzieci w chustach, to zazwyczaj (jeśli jesteśmy prawdziwą chustoświrką) żal nam, ze już nie możemy ich nosić (chust, a nie dzieci ;)) i wymyślamy co tu zrobić, żeby nie sprzedawać tych ukochanych szmatek. Czasami mąż marudzi, że pieniądze w tych chustach leżą i jednak decydujemy się na ich sprzedaż, czasami chcemy jak najwięcej “zmacać” póki jeszcze nosimy i wymieniamy się z innymi świrkami. Czasami mamy chusty NFS - not for sale i zostają w spadku dla wnuków, a czasami siadamy do maszyny i tworzymy albo oddajemy komuś, kto uszyje z nich cudo.
l
Co można zrobić/uszyć z chusty?
Wszystko co Wam podpowiada wyobraźnia. Tutaj chyba jedynym ograniczeniem jest szerokość materiału, który mamy dostępny, bo pamiętajcie, że chusty mają koło 60-70 cm szerokości (to sporo mniej niż w zwyczajnym kuponie materiału). Nadrabiają za to długością (w zależności od tego, jaka długą chustę mamy ;)).
Co my robiłyśmy z chust, by ich nie ciąć?
Hamaki :) na hakach, pod stołem, w łóżeczku (niektóre maluchy wolały spać w hamaku zawiązanym w łóżeczku, niż bezpośrednio w łóżeczku).
Co osobiście mamy uszyte?
Nosidło :D - tak, jak macie swoją ukochaną chustę, a dzieć woli nosidło, to można je uszyć z Waszej chust. Wielu producentów i osób szyjących w chustoświecie udostępnia taką możliwość.
Nerka/saszetka biodrowa - akcesorium prawie każdej chustomamy. Może być mała, tylko na portfel, klucze i telefon, a może być giga na pieluchy, chusteczki nawilżane, przekąski, wodę i co tylko jeszcze wymyślicie, co może się Wam przydać na spacerze.
Workoplecak - jeśli nie chcecie wszystkiego pakować w saszetkę biodrową, to bardzo polecamy.
Smycz - kiedy nie chce się szukać kluczy na samym dnie, bardzo się przydaje.
Brelok - tak samo jak smycz do kluczy jest niezbędny.
Spódnica - my akurat posiadamy od Coolawoola, Pellicano i Kavki, ale jedną Marta uszyła sama :)
Spodnie albo wstawki w nich - można uszyć z chusty całe spodnie, szarawary, alladynki, spódnicospodnie albo jeśli macie za duże dziury na kolanach naszyć sobie łaty z chusty.
Szalik - jak jest milutka chusta z jedwabiem lub wełną, każda świrka chętnie się nią owinie i ogrzeje
Bluza/kardigan - coś co można założyć na siebie i jest milutkie ;)
Kurtka/bomberka - bardzo efektownie wyglądają.
Sukienka - dlaczego nie? Na pewno będzie piękna
Czapka/komin na szyję - na pewno będzie nam cieplutko
Opaska - by włosy nie spadały do oczu
Z bardziej użytkowych rzeczy, to może
portfel - będzie chronił naszych chustomonet :D
torebka/plecak - w czymś trzeba nosić dobytek
kalendarz/notes - posiadam i kocham
kocyk - dla nas lub dla dziecka
poszewki na poduszkę - będą pięknie ozdabiać kanapę
pieluchy wielorazowe - jeśli macie w domu małą “wielodupkę” będzie się w nich pięknie prezentować :)
Oprócz szycia z chust różnych rzeczy można z nich zrobić również piękną biżuterię :) kolczyki, wisiorki, bransoletki na pewno ozdobią naszą szarą codzienność i będą pięknym dopełnieniem stroju :)
Nic mi więcej nie przychodzi do głowy, więc na tą chwilę skończę :)
Pokażcie nam co Wy macie, co uszyłyście, co nabyłyście, co zostanie z Wami na zawsze i będzie Was cieszyć na chustoemeryturze ;)